Hej kochani, zima zrobiła się już na całego, przynajmniej u nas, w południowej części Polski.
Kiedy rano wstałam na dworze niemożliwym było zobaczyć cokolwiek dalej z powodu sypiącego śniegu, którego jest już bardzo, bardzo dużo, a warunki narciarskie są wprost idealne!
Częstym faktem jednak jest, że ludzie nie za bardzo lubią zimę, dlaczego?
Z moich ostatnich obserwacji dorosłych na ten temat wynika, ze główną przyczyną jest brak pracy w okresie zimowym. Prawda jest, że wiele zakładów po prostu zawiesza funkcjonowanie firmy z powodu niewielkiego zainteresowania w danym czasie, bo jest to po prostu korzystniejsze. Jednak taka decyzja pociąga za sobą też negatywne skutki, czyli między innymi brak zarobków osób zatrudnionych, a przecież zima to czas, kiedy pieniądze są bardzo potrzebne.
Dla nastolatków zima jest często obojętna. Lubią ją najczęściej dlatego, ze mogą pojeździć na nartach czy innych snowboardach czy co tam jeszcze, ale często przeszkadza im zimno, więc najlepszym wyborem dla typowej nastolatki jest dom, ciepły koc i kakao z bitą śmietaną.. a wszystko rośnie :D
Dzieciaki, jak to dzieciaki, potrafią cieszyć się wszystkim, a w szczególności z rzeczy, które starszym wydają się najzupełniej normalne. No, bo przecież normą jest, ze co roku w grudniu zaczyna się zima i co roku spada śnieg, niekiedy w mniejszych, a czasem w większych ilościach. Dlatego gdy spadnie pierwszy śnieg, zaraz wychodzą na pole, by się pociaptać i pozjeżdżać z górki na saneczkach, nawet jeżeli zjazd ma odbywać się na lekko przypruszonej trawce.
*Co do ostatniego akapitu, to jest różnie, w dzisiejszych czasach częstym zjawiskiem jest również tak zwany "leń" , a do tego dołączony komputer i inne technologiczne nowinki dają dziecku możliwość siedzenia w domu.
