czwartek, 28 lutego 2013

A co z naszym natrojem? Gdzie odszedł?

Piszę ten post już któryś raz. Chciałam napisać coś mądrego, co by było zgodne z tematem, ale chyba nie stać mnie na nic inteligentnego. Po prostu zły humor.. co to takiego? Każdy chyba w życiu miał, nie raz. Bezsilność, mętlik w głowie. Człowiek nie wie co ma myśleć, niekiedy to dla niego koniec świata, gdy wydarzy się coś, co sprawiło u tyle przykrości. 
 Nie ma sensu opowiadanie, że "wszystko będzie dobrze" , bo nie! Nic nie bedzie idealne, takie jakbyś tego chciał/a! Ale możesz się starać i sprawić, żeby ta "idealność" była bliżej Ciebie!
 Najgorsze co można zrobić, to marudzić, narzekać i myśleć, myśleć, myśleć.. i nic nie wymyśleć.
Też kiedyś uwielbiałam rozmyslać i stwierdziłam, że Ci wszyscy filozofowie to są chyba najsmutniejszymi ludźmi na świecie :-)
Masz zły humor? Idź pobiegaj, idź poćwicz, poskakaj na skakance, włącz muzykę na full i zacznij tańczyć... jest przecież tyle możliwości! Odnajdź idealność w czymś nieidealnym!
   Gorzej jest, gdy nie możemy nic zrobić, bo jest to nieodwracalne! Coś jak różnica między zjawiskiem fizycznym, a reakcją chemiczną. Wtedy jest o wiele gorzej.. ale, jak to mawia mi zawsze ktoś na pocieszenie (tylko dlatego, ze nie widzi uśmiechu na mojej twarzy, a przecież można być radosnym też wewnątrz ^^) : "Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej!" :D

2 komentarze:

  1. Co jak co ale po egzaminie z filozofii mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że wszyscy filozofowie byli najbardziej powalonymi ludźmi na świecie! :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymaj się :) uśmiechu wewnętrznego życzę najbardziej :):):)

    OdpowiedzUsuń