Hej Wam, udało mi się znaleźć w końcu tą chwilę dzisiaj, pośród nauki biologii, którą w miarę ogarnęłam(przynajmniej mam taką nadzieję :P). Myślałam o tym od samego rana, by coś tutaj skrobnąć i mam dla Was rysunek gitary, który zabrałam ze szkolnego "archiwum", a prościej mówiąc znalazłam ostatnio w klasie od sztuki i odebrałam z powrotem :)
Nie pamiętam kiedy to narysowałam, na pewno było to w tym roku szkolnym, taki ot prosty rysunek na dalsze ćwiczenia zdolności manualnych :)
Jutro może pojawi się post odnośnie jednej z książek, którą sobie ostatnio przeczytałam :-)
Jaaa wygląda jak w 3d <3 Świetne ;*
OdpowiedzUsuńpiękne :) masz talent :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam