niedziela, 7 kwietnia 2013

next day - work with the body.

Witam wszystkich "trzymających formę", i nie tylko, w dzisiejszym poście. 
 Muszę przyznać, że całkiem nieźle mi idzie powrót do letniej kondycji, nawet pomimo deszczu, śniegu i innych niesprzyjających czynników nie jest mi zimno w trakcie biegu, a nawet wręcz przeciwnie - przybiegam do domu zgrzana i czerwona, jak w letnie wieczory ^_^
 Jedyne co wciąż i wciąż mi zamarza to ręce, które z reguły zawsze są zimne i nic nie mogę na to poradzić, więc staram się nie zwracać na to zbyt dużej uwagi, ostatnio stopy, ale to tylko i wyłącznie z powodu przemokniętych butów(pogoda była naprawdę kiepska, a ja mam tylko zwykłe adidaski).
 Za to, czystą przyjemnością jest przybiegnięcie do domu, gdzie zatrzymuję się pod bramką, a tam moje nogi chcą dalej biec i odmawiają wolnego chodzenia, wejście pod prysznic, lekkie ogarnięcie domu po kolacji, zrobienie sobie ciepłej herbatki i wspinaczka na górę po schodach do swojego pokoju, by wcisnąć się pod kołdrę i ciepły kocyk i oglądnąć film, poczytać książkę - czyli to,
 co zwykle robiłam w okresie zimowym, tylko teraz kakao zamieniłam na kubek herbaty z sokiem malinowym. Tak wygląda rutyna dnia codziennego, gdzie kładę się spać raczej w późnych godzinach, nie wiem dlaczego. Tak się już po prostu nauczyłam i tak zostało.

Już wiem, że lepiej nie ubierać się zbyt grubo do takiej aktywności. Mi wystarczy zwykły polar i podkoszulek, z podkreśleniem, że jestem zimorodkiem.

Zniechęciły mnie już nawet słodycze, kiedy tak myślałam sobie, że biegając przez ponad godzinę non stop spalę ok. 600 kalorii, które mogę nadrobić za pomocą tylko jednego batonika. :O

 a brzuch lekko  schudł i "mięśnie"
 zarysowały się leciutko :)

Żegnam Was cieplutko, idę na dzisiejszy jogging, zamiast muzyki mam super audiobooki *-*


dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i coraz więcej obserwatorów, buźka!

5 komentarzy:

  1. wow, podziwiam cię za to bieganie, ja kilka razy próbowałam biegać, ale to były tylko jednorazowe wypady xD
    chuda jesteś, piękny brzuch *.*

    OdpowiedzUsuń
  2. o , ty tylko biegając narobiłąs sobie takiego brzucha ???????????????? fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest on jeszcze taki jaki naprawdę chciałabym mieć.
      Ale jeżeli chodzi o Twoje pytanie, to tak, właściwie chyba tylko biegałam :)

      Usuń
  3. A jakich audiobooków teraz słuchasz? Ja przesłuchałam chyba ze 100 razy "Pottera", "Włdcę Pierścieni" i "Wiedźmina" :P Teraz szukam czegoś nowego :)
    lacywhiteworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie to są audiobooki biologiczne, często jakieś zagadnienia potrzebne do szkoły, książki wolę raczej czytać i widzieć wszystko oczami, a całą serię "Harrego Pottera" uwielbiam, genialnie się czyta! :)

      Usuń