poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Wysportowane ciało, oczyszczony umysł!

July 2012
Hej kochani, na blogach, które czytam widzę często narzekanie na stan obecnej pogody. Sama nie jestem z niej zadowolona, pisze to również u siebie już któryś raz, ale nie mogę po prostu patrzeć, gdy codziennie, wstając rano, widzę spadający śnieg, jest KWIECIEŃ! No, pogodo! :) 

Przeglądając ostatnio zdjęcia z lata, zapragnęłam od razu słońca i wycieczek, spacerów, BIEGÓW! 
Pragnę wrócić do tamtej kondycji, którą miałam w czasie wakacji, 
jutro znów, po przerwie świątecznej wybieram się na lekki truchcik, wolę chyba nie wiedzieć co wyszło z mojego "pozwolenia sobie na trochę więcej słodyczy". Ale był to na pewno dobry sposób na dobry humor, 
bo według mnie są trzy rzeczy, które wpływają na nasze samopoczucie 
MIŁOŚĆ, SPORT i CZEKOLADA :D

 - Jedyne czego nie lubię, to fakt, że przy takiej aktywności fizycznej rosną duuże mięśnie na łydkach głównie, czego nie mogę w żaden sposób zahamować. 
A może Wy macie jakieś sposoby, 
by mięśnie na nogach nie rosły aż tak bardzo?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz